Miłość aż po grób – Julia i Zenek

Dawno nic nie pisałem i nie pokazywałem, co nie oznacza że nie robiłem sesji. Sezon ślubny zakończyłem niedawno. Kilka par jeszcze czeka na swoje zdjęcia. To był bardzo pracowity dla mnie czas… ale o tym innym razem.

Jak dobrze wiecie, sesje portretowe to moja bajka. Tym razem musiałem połączyć piękne portrety z elementem Halloween. Dlatego przy tej sesji do współpracy zaprosiłem Zenka z teatru Paragraf -2. Model z uśmiechem zgodził się zapozować. Efekty współpracy znajdziecie poniżej 🙂

Miłego oglądania!

pozowała: Julia Duszczak
makijaż: Loretta Hildebrand
film: Kwiatkowski Film

aaa…

no i model: Zenek 😀

a teraz kilka zdjęć w plenerze…

Jedno z uśmiechem musiało być, bo przecież sesje u mnie przebiegają w luźnej i wesołej atmosferze 😀

zobacz koniecznie film z sesji: https://www.youtube.com/channel/UC0BoixnHrnpIYXQ6EYOd8eg

Wygibasy w żwirowni pod Wolsztynem

Zdjęcia z Darią powstały spontanicznie. Miałem wykonać kilka portretów, a tak naprawdę zrobiła się większa sesja. Na zdjęcia pojechaliśmy do niezwykłego miejsca, które odkryłem kilka lat temu. Miejsca, które ma w sobie nadmorski klimat, a także trochę fantastyczny niczym planeta Mars (każdy się tam czuje inaczej 🙂 )
Daria jest filigranowa, mimo swojego wzrostu, na zdjęciach wygląda na metr osiemdziesiąt! Aaa! i mam kolejną sprawdzoną wizażystkę, której makijaże mogę polecić! 🙂

Zapraszamy na wędrówkę w piachu i po piachu… 🙂

pozowała: Daria Kluczyńska
makijaż: Daria Kluczyńska

Kobieco, Rudo i Wiosennie

Za oknami już prawie wiosna, a my ukryliśmy się jeszcze w mieszkaniu, a konkretniej w pobliżu łóżka, żeby stworzyć wspaniałe zdjęcia!
Do kompletu wiosny, rudych włosów i naszej bohaterki, dołączyły jeszcze dwa urocze pieski – Daisy i Bella. Daisy, podobnie jak jej właścicielka, nie bała się aparatu, dzielnie pozując do zdjęć. Bella za to kryła się nieco dalej, bacznie obserwując całe zajście.
Z Lorettą pracowało mi się bardzo dobrze, ponieważ wie, co to zaufanie do fotografa, nie bała się, a wręcz przeciwnie, doskonale bawiła się podczas sesji, puszczając odpowiednią muzykę. I oto właśnie chodzi!, żeby było miło, a wtedy zdjęcia same się robią!

na zdjęciach: Loretta Hildebrand

Grzesiowe opowieści

Mężczyzn fotografuje dość rzadko, żeby nie powiedzieć że prawie w ogóle 😀
Zupełnie nie rozumiem dlaczego faceci nie chcą profesjonalnych zdjęć, chociażby dla swoich sympatii. Robienie sesji u fotografa jest mało męskie? Wcale nie!
Aby obalić ten mit, w tym roku postaram się zaprosić jak najwięcej mężczyzn przed mój obiektyw 🙂

Grzegorza nie musiałem namawiać na portrety – zgłosił się sam. Brawo!

Z Grzesiem znamy się parę ładnych lat, pracowaliśmy wspólnie podczas organizacji wielu przedsięwziąć artystycznych, pracujemy także w teatrze Paragraf -2, w którym Grzegorz jest aktorem.

Grzegorz pisze świetne scenariusze teatralne dla dzieci, młodzieży, i dla tych większych też! Jest oficjalnym recenzentem portalu lubimyczytac.pl. Zajmuje się animacją kultury i animacją czasu wolnego dla dzieci i młodzieży w domach kultury. Opowiada w przedszkolach bajki ze swoim teatrzykiem ze skrzyneczki czyli teatrem ilustracji Kamishibai, jest twisterem balonowym, co oznacza że z balonów wyczarowuje niemal wszystko, mało tego! jest w trakcie pisania książki dla dzieci!

Czytać książki Grzegorz uwielbia! Dlatego nie mogło ich zabraknąć podczas zdjęć – przed Wami Grzegorz Śmiałek!

TRZECH KRÓLI i Marika

6 stycznia 2020 roku, pochmurnie i wietrznie, tego dnia lepiej siedzieć z herbatą przy kominku, niż umawiać się na fotograficzne sesje. Ale skoro nie mam kominka, a Netflix się zaciął, to telefon postanowił przejąć kontrolę nad resztą dnia i zadzwonić.

Po drugiej stronie słuchawki zapewne stała, poirytowana Natalia Sierszuła i machając szerokim pędzlem do makijażu zapytała – No gdzie jesteś!? Modelka gotowa, ogarniaj się i przyjeżdżaj! – No co miałem zrobić, spakowałem manatki, umyłem ząbki, wypuściłem kota, wziąłem aparat i pojechałem.

Na miejscu czekała na mnie Natalia, gorąca kawa, sernik który uwielbiam i urocza modelka, gotowa na portrety. Skupiona, tajemnicza i co najważniejsze, zaangażowana.

Sesja trwała 25 minut, raz dwa i po krzyku, a właściwie, to po zdjęciach.

modelka: Marika Piosik
makijaż i włosy: Natalia Sierszuła (SIENA MAKE UP)